Łódzkie sprzeda spaloną jednostkę EN57AKM

W lutym Polregio poinformowało, że czeka na decyzje właściciela jednostki EN57AKM-3004 co do przyszłości pojazdu. Rok wcześniej zespół trakcyjny został częściowo zniszczony w wyniku pożaru, a jego odbudowa pozostawała pod znakiem zapytania. Teraz wiemy już, że samorząd nie przywróci zmodernizowanego EN57 do ruchu.

Koszty napraw przekraczają wartość rynkową pojazdu

– Do pożaru w pojeździe EN57AKM-3004 doszło na terenie zaplecza technicznego spółki Polregio w Częstochowie w styczniu 2024 r. – przypomina Wydział Prawno-Organizacyjny Urzędu Marszałkowskiego Województwa Łódzkiego. Powstałe wtedy uszkodzenia samorząd określa jako rozległe. Spalona została bowiem m. in. wewnętrzna część kabiny maszynisty w jednym z członów skrajnych.

Płomień sięgnął także przedziału pasażerskiego w sekcji rb. – Z uwagi na szeroki zakres uszkodzeń, wysokie koszty naprawy przekraczające rynkową wartość pojazdu, jak i konieczność przeprowadzenia w najbliższym czasie kosztownej naprawy P4, podjęto decyzję o przygotowaniu postępowania przetargowego w celu sprzedaży pojazdu – usłyszeliśmy w UMWŁ. Region dodaje, że brak sensu ekonomicznego odbudowy sugerował również przewoźnik. Trwa przygotowanie procedury sprzedażowej.

Kilkanaście lat na łódzkich torach

Należy spodziewać się, że nabywca skasuje jednostkę i nie będzie próbował jej odbudować. Zakończy to historię ciekawego pojazdu wyprodukowanego w PaFaWagu w roku 1966. Jego pierwszym użytkownikiem były Koleje Jugosławiańskie. Eksploatacja zespołu trakcyjnego w Polsce rozpoczęła się dopiero w roku 2011.

EN57 przeszedł wówczas gruntowną modernizację w ZNTK Mińsk Mazowiecki. Od zakładu odkupiło go województwo łódzkie, które przez kolejnych 14 lat dzierżawiło go spółce Polregio i jej poprzednikowi, Przewozom Regionalnym. Na początku drugiej dekady XXI w. wyposażona w napęd asynchroniczny i szereg udogodnień dla podróżnych jednostka była w czołówce najnowocześniejszych pojazdów obsługujących kursy regionalne w Łódzkiem.